Paulina Styś-Nowak dnia 2017/08/02

Ketchup z cukinii

Kto nie sięga po keczup niech pierwszy rzuci kamieniem! Sklepowe keczupy mogą mieć gorszy lub lepszy skład, ale tak czy inaczej zawsze mają dużo cukru. Nawet ten z wysoką zawartością pomidorów/koncentratu pomidorowego nie jest czymś czym można objadać się z czystym sumieniem. Ja keczup lubię. Ba! Uwielbiam!

Jeśli też masz taką słabość do tego pomidorowego przetworu to korzystaj czym prędzej z sezonu na cukinie i gotuj domowy keczup, po który można sięgać bez obaw o tony cukru. Jest minimalna ilość niezbędna do zachowania keczupowego smaku. Spróbuj koniecznie :)

Składniki na ketchup z cukinii:

  • 4 cukinie (ok. 2kg)
  • 2 jabłka
  • 1 marchewka
  • 3 cebule
  • 1 ostra papryczka
  • 4 łyżki pasty daktylowej*
  • 2 łyżki cukru
  • 500g przecieru pomidorowego
  • 3 koncentraty pomidorowe po 190 - 200g
  • 4 łyżki oleju rzepakowego lub oliwy
  • 2 ziarna ziela angielskiego
  • 1 liść laurowy
  • 4 łyżki octu jabłkowego
  • 2 łyżeczki słodkiej papryki
  • 1 łyżeczka ostrej papryki
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżka oregano
  • 1 łyżka bazylii
  • pieprz, sól

*Pasta daktylowa to po prostu zmiksowane na pastę daktyle. Jeśli używasz suszonych to należy je wcześniej zalać gorącą wodą i odstawić na 30 minut. Przed miksowaniem odlej wodę. Jeśli używasz świeżych nie trzeba ich moczyć.

Ketchup z cukinii - przepis:

  • Cebulę posiekaj w kostkę i zeszklij na oleju z dodatkiem ziela angielskiego i liścia laurowego. 
  • Z usmażonej cebuli wyjmij przyprawy.
  • Do cebuli dodaj posiekane w kostkę cukinie, marchew, jabłka i papryczkę. Dodaj także pastę daktylową, cukier, ocet i pozostałe przyprawy.
  • Duś wszystko bez przykrycia aż warzywa zaczną się rozpadać.
  • Po tym czasie zmiksuj na gładko i dopraw do smaku solą i pieprzem lub innymi przyprawami, któch będzie Ci brakowało :)
  • Zapakuj w małe słoiczki i pasteryzuj jak inne przetwory.
  • Słoiczek wykorzystuj w ciągu 2 - 3 dni po otworzeniu.

Wypróbuj inne przepisy z cukinią w roli głównej:

Chcesz zdrowo schudnąć?

Pobierz za darmo mój jadłospis odchudzający 1500kcal.

Pobierz za darmo

23 komentarze:

  1. Świetny pomysł na wykorzystanie cukinii! Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koncentraty o jakiej pojemności?

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy gotowy jeszcze gorący keczup wlewać do wyparzonych słoików i pasteryzować czy wcześniejsze wyparzenie słoików jest niekonieczne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nigdy nie wyparzałam słoików, ale dla pewności oczywiście można ;)

      Usuń
  4. Mam ogromne cukinie ok. 4 kg jedna, czy mam pozbawić ich miąższu i go po prostu wyrzucić? Są naprawdę wielkie i mają dużo pestek w miąższu. Proszę o szybką odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za odpowiedź, jutro od razu z rana zabieram się gotowanie :)

      Usuń
  5. Co mogę dać zamiast przecieru pomidorowego? Może mogę pominąć ten składnik, ale czy w tym wypadku smak ulegnie jakiejś zmianie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a czemu chcesz pomijać? ja bym dała jeszcze jeden koncentrat

      Usuń
    2. Ponieważ nie mam tego składnikach w domu

      Usuń
  6. A co zamiast octu jabłkowego? Może zwykły ocet?

    OdpowiedzUsuń
  7. A waga cukinii (te 2 kg) to jest już po wyjęciu miąższu, czy jeszcze przed?

    OdpowiedzUsuń
  8. A czy tą pastę z daktyli mogę przechowywać np. kilka tygodni? Wyjeżdżam w podróż, podczas której będę 24 h na dobę spędzała w busie przez 3 tygodnie i zastanawiam się czy taka pasta posłuży mi przez ten czas i czy się nie zepsuje. Bardzo proszę o odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy można czymś zastąpić ocet jabłkowy?

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten keczup jest genialny! Jak dla mnie idealnie będzie smakował nawet jako sos do spaghetti, albo do pizzy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. a czy zamiast koncentratu mozna dac wiecej przecieru? czy ten koncentrat cos zmienia? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koncentrat daje pomidorowy smak i to robi robotę, z przecierem takie nie wyjdzie..

      Usuń
  12. Witam. Proszę o odpowiedź czy mogę nie dodawać octu jabłkowego? Na samą myśl mi słabo. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń