BLW: umiejętności dziecka a sposób podania jedzenia - czego można się spodziewać?

Wprowadzając BLW należy mieć na uwadze, że 6- czy 7- miesięczny maluch nie poradzi sobie z każdym rodzajem pokarmu. Umiejętności motoryczne dopiero będą się rozwijać i doskonalić z miesiąca na miesiąc, a BLW i częste ćwiczenia (czyli odpowiednia ilość posiłków stałych) tylko w tym pomogą. 

We wpisie tym chciałabym skupić się właśnie na tym czego można się spodziewać po dziecku w danym okresie i jak wspierać jego rozwój poprzez podanie mu odpowiedniego rodzaju jedzenia. Jest to bardzo ważne nie tylko z tego względu na to, aby dziecko szybciej rozwijało swoje zdolności motoryczne. Bardziej nerwowe maluchy mogą się zniechęcać jeśli dostaną coś z czym nie mogą sobie poradzić bo po prostu nie mają jeszcze takich umiejętności. Lepiej unikać takich sytuacji - mniej stresu dla dziecka i rodzica.

Tutaj skupię się przede wszystkim na umiejętnościach dziecka. Wpisy o propozycjach podania poszczególnych grup pokarmów będą osobno.

6 - 8 miesięcy

Dziecko w tym wieku nie potrafi wyjąć jedzenia z zaciśniętej piąstki, dlatego też kawałki jedzenia muszą być wystarczająco długie aby wystawały z ręki, np. warzywa i owoce pokrojone w słupki o długości ok. 5 cm, podłużne kawałki mięsa, jajko przekrojone na pół itd. Generalnie lepsze będą większe kawałki niż za małe. Przy większych kawałkach maluch podtrzyma je obiema rączkami. Ze zbyt małymi może sobie tak dobrze nie poradzić.

Nie podawaj również zbyt dojrzałych owoców (np. awokado), ponieważ zanim trafią do buzi zrobi się z nich miazga. Dzieci w tym wieku nie są świadome swojej siły i często rozgniatają miękkie warzywa i owoce zanim trafią tam gdzie powinny.

Nie podawaj dziecku zbyt małych owoców i warzyw, np. malin, borówek, jagód, groszku. Chwyt pęsetkowy niezbędny do ich podniesienia wykształca się dopiero po 9 miesiącu. Jeśli jest akurat sezon i szkoda by było nie skorzystać z dostępności owoców sezonowych można je przed podaniem rozgnieść widelcem, zmiksować i dodać np. do kaszy, owsianki czy placuszków.

W tym czasie nastaw się, że dziecko będzie się bardziej bawiło jedzeniem - poznawało tekstury, kształty itd. Na pewno sprawdzi potencjał owsianki czy sosu pomidorowego jako odżywki do twarzy i włosów. Świetna zabawa i dużo sprzątania :)

8 - 10 miesięcy

Jedzenie nadal powinno wystawać z ręki, aby dziecko mogło obgryzać wystające kawałki, choć z czasem zauważysz, że maluch radzi sobie coraz lepiej z mniejszymi i kłopotliwymi kawałkami jedzenia. Niektóre dzieci wcześniej wykształcają chwyt pęsetkowy i można im serwować np. drobne owoce (okrągłe przekrój na pół, aby zminimalizować ryzyko zadławienia).

Dziecko w tym wieku może używać kawałków jedzenia w połączeniu z sosami i dipami. Podaj kawałki chleba z hummusem czy jogurtem naturalnym do maczania.

Warto kłaść razem z posiłkiem sztućce (mniejsze, odpowiednie dla dzieci). Maluch może próbować nabierać jedzenie łyżką lub nabijać kawałki na widelec.

9 - 12 miesięcy

Wykształca się chwyt pęsetkowy. Zaparz ulubioną kawę i napawaj się chwilą kiedy maluch z niemiecką precyzją podnosi kolejne ziarenka ryżu. Tak - dobrze czytasz - czas na odpoczynek!

W tym wieku dzieci z reguły orientują się do czego służy jedzenie. Coraz więcej trafia do brzucha i coraz mniej służy do zabawy. W książce Bobas lubi wybór czytamy, że niemowlęta między siódmym a dziewiątym miesiącem często wchodzą w okres "uśpienia" i nie czynią prawie żadnych postępów z jedzeniem. Jednak po tym czasie zwykle następuje wzrost apetytu na stałe pokarmy i szybki rozwój umiejętności radzenia sobie z nimi.

Można podawać praktycznie wszystko! Pamiętaj o dawaniu sztućców. W pewnym momencie ta mała istota zaskoczy Cię jak świetnie sobie z nimi radzi :)



Pamiętaj, że podane informacje odnośnie przedziałów wiekowych i radzenia sobie z jedzeniem są orientacyjne. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Jeśli ma możliwość ćwiczenia to we właściwym dla siebie czasie załapie o co chodzi.


Bibliografia:

• Bobas lubi wybór, Gill Rapley, Tracey Murkett
• Bobas lubi wybór, książka kucharska, Gill Rapley, Tracey Murkett