Co Wy na taką nietypową, ale pyszną sałateczkę? Wszystkie składniki świetnie się komponują, całość podkreśla odrobina orzechowego dressingu. Sałatka doskonała na kolację przy kieliszku czerwonego wina ;)
Składniki na porcję:
- Roszponka - garść
- Wędzony łosoś - 40g
- Gruszka - sztuka
- Czerwona cebula - 2 plastry
- Suszona żurawina - łyżka
- Orzechy włoskie - łyżka
- Sok z cytryny (do skropienia gruszek)
Orzechowy dressing:
- Oliwa - łyżka
- Sok z cytryny - łyżeczka
- Miód pszczeli - 1/2 łyżeczki
- Musztarda Dijon (lub inna) - 1/4 łyżeczki
- Zmielone orzechy włoskie - łyżka
- Sól, pieprz
Sposób przygotowania:
- Gruszki obierz i usuń z nich gniazdo nasienne. Pokrój na mniejsze kawałki i skrop sokiem z cytryny żeby nie ściemniały.
- Na sałacie rozłóż wszystkie składniki.
- Wymieszaj składniki na dressing i skrop sałatkę.
Wartość odżywcza sałatki z dressingiem:
- Energia: 414 kcal
- Białko: 14 g
- Tłuszcz: 26 g
- Węglowodany: 37 g
- Błonnik pokarmowy: 6 g
- Cholesterol: 28 mg
Sałatka z gruszką i wędzonym łososiem jest dobrym źródłem:
- Składników mineralnych: potasu, magnezu, żelaza, cynku;
- Witamin: A, D, E, C, kwasu foliowego, B1, B2, B6, B12, PP;
Smacznie i świetnie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńŁososia zamieniłabym na tofu i chętnie bym taką zjadła! :)
OdpowiedzUsuńPyszna, choć z awokado i świeżymi truskawkami w sezonie, też mogłaby być ciekawa.
OdpowiedzUsuńzgadzam się, że pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńsuuuuper!!! Lubię takie kompozycje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przepięknie wygląda. Z chęcią bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
Dla mnie połączenie gruszek i łososia absolutnie zaskakujące, ale za to jakie pyszne! Z braku składników i z chęci zjedzenia szybkiej i smacznej kolacji moja sałatka miała tylko cztery składniki: sałatę, gruszkę, łososia i kilka orzeszków arachidowych. Dziękuję za inspirację, na pewno będę jeszcze do tego typu sałatek wracała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam eksperymentować, znajduję przepisy i dopasowuję je do siebie, do tego co akurat mam w lodówce i na co mam ochotę. Ta strona jest cudownym miejscem na szukanie natchnienia do kuchennych szaleństw. Często tutaj zaglądam, dziękuję za pracę włożoną w przygotowanie tych wszystkich przepisów :)
Przyznam się, że testuje Pani sałatki i praktycznie codziennie inną na kolację podaje. Co jedna to lepsza. Ta wyszła przepyszna z braku produktów dałam roszponkę, orzechy nerkowca i olej z konopi tłoczony na zimno.
OdpowiedzUsuńHej
OdpowiedzUsuńCzy tą sałatkę można zmieszać i włożyć do pojemnika
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, że salatka jest przepyszna, sos orzechowy zrobił furorę.
OdpowiedzUsuń