Przepis podpatrzony na blogu Am mniam.
Składniki na 2 porcje (ok. 15 małych placuszków):
- Kasza gryczana niepalona (biała) - 100g
- Suszone daktyle - 10 sztuk
- Mleko sojowe wzbogacane wapniem (może być też inne roślinne lub krowie) - o,5 szklanki
- Kakao gorzkie - 2 łyżki
- Ziarna z jednej laski wanilii
- Świeże owoce
- Dżem 100% z niską zawartością cukru (najlepiej domowy)
- Orzechy i nasiona
- Masło orzechowe
- Jogurt naturalny z owocami
Sposób przygotowania:
- Kaszę zalej na noc gorącą wodą. W drugiej miseczce zalej wodą daktyle.
- Rano odlej wodę, dodaj pozostałe składniki i zmiksuj na gładką masę.
- Nakładaj łyżką porcje ciasta na patelnię delikatnie posmarowaną tłuszczem i smaż z dwóch stron.
- Podawaj z ulubionymi dodatkami :)
Wartość odżywcza placuszków gryczanych (porcja z połowy składników) bez dodatków:
- Energia: 310 kcal
- Białko: 10 g
- Tłuszcz: 4,5 g
- Węglowodany: 55 g
- Błonnik pokarmowy: 8 g
Kakaowe placuszki gryczane są dobrym źródłem:
- Składników mineralnych: potasu, wapnia, magnezu, żelaza, cynku;
- Witamin: A, B1, B2, B6, B12, PP;
Swietne te placuszki :)
OdpowiedzUsuńCo za pyszności!
OdpowiedzUsuńwygląda bosko!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Dotychczas wykorzystywałam tę kaszę do naleśników z farszem warzywnym. Czas spróbować wersji na słodko :)
OdpowiedzUsuńI znów kolejna kakaowa słodkość ;) Ja niestety nie przepadam... A co zamiast kakao można dodać do tych placuszków?
OdpowiedzUsuńMożesz po prostu pominąć i zamiast tego dodać wanilię albo cynamon ;)
UsuńPróbowałam dzisiaj zrobić ale bez miksowania blenderem. Nie polecam. Podejmę drugą próbę z blenderem za kilka dni jak będę miała więcej czasu ;)
OdpowiedzUsuńMiksowanie to konieczność :)
UsuńCzym zamienić daktyle? Nie przepadam za nimi :)
OdpowiedzUsuńMogą być suszone śliwki lub morele.
UsuńSpróbuj :) Ja za suszonymi daktylami nie przepadam jeśli mam je zjeść osobno, ale wcześniej zamoczone i wrzucane do koktajli czy do placków są dla mnie zupełnie inne i w ogóle ich nie wyczuwam :)
UsuńPyszności:):)
OdpowiedzUsuńPomylilam się i kupiłam kaszę jeczmienną mazurską :/ czy mogłabym jej użyć zamiast gryczanej niepalonej?
OdpowiedzUsuńNiestety nie, kaszy jęczmiennej tak nie zmiksujemy. Wykorzystaj ją jako dodatek do obiadu ;) A gryczaną białą kupisz następnym razem ;)
UsuńCzy te placuszki wyjdą bez dodatku jajka?
OdpowiedzUsuńOczywiście ;)
UsuńWitam Pani Paulino, robiłam dzisiaj te placuszki i wszystko ok ale smażenie totalna klęska. Nie wiem jak się Pani udało takie kształtne placki usmażyć ale probowałam na małej i wiekszej ilości tłuszczu, na małym i wiekszym ogniu ale po prostu przywierają do patelni i się rwą. Patelnia ceramiczna. Miałaby Pani jakieś wskazówki? Dziękuję!
OdpowiedzUsuńMyślę, że to może być wina patelni. Kiedyś też miałam patelnię ceramiczną i wszystko przywierało, nie dało się na niej nic zrobić..
UsuńCzy ziarna wanilii są konieczne ?
OdpowiedzUsuńNie są ;)
UsuńOhyda! Jak dla mnie oczywiście... Czuję tylko ostry smak kakaa. Próbowałam jakoś zmodyfikować przepis dodając mąki, większej ilości mleka, nawet cukier, nic nie pomogło.. Wszystko poszło do kosza. Strata czasu i pieniędzy.
OdpowiedzUsuńPlacuszki boskie nie spodziewałam się że to takie dobre połączenie wyjdzie...ja zrobiłam tak ze zblendowałam kaszę na mąkę i dodałam namoczone daktyle i reszte składników i wszystko razem zblendowałam na gładką masę pychota...dziękuję za inspirację
OdpowiedzUsuńWitam! Jaka powinna być konsystencja ciasta? U mnie ciasto wyszlo bardzo geste, lyzka prawie stala wiec musialam dolac mleka (nie zalewalam jednak kaszy ale zmielilam na make suche ziarna). Czy powinno byc gestosci kwasnej smietany? Widze, ze u Pani te placuszki sa rowniotkie tak jakby ciasto bylo lejace sie..(co do przywierania plackow - faktycznie byla to wina patelni - na ceramicznej przywieraly, a na tytanowej nie, a Pani jakiej uzywa?) Dziekuje i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiasto było lejące, tak jak gęsta śmietana. Ale to przez to, że dałaś mąkę gryczaną - spróbuj tak jak jest w przepisie (z namoczoną kaszą) i będzie ok :)
UsuńPlacuszki boskie,wspaniały pomysł na pyszne śniadanie.
OdpowiedzUsuńJakie to dobre :O szoczek.
OdpowiedzUsuńWitam, a można moczyć nieco krócej? Czy noc to minimalny czas? Chciałabym je zrobić na kolację a dopiero wstawiłam do moczenia
OdpowiedzUsuńTrudno mi powiedzieć, zawsze zostawiałam na noc ;)
UsuńRobiłam dzisiaj te placuszki...szczerze mówiąc nie były smaczne. Za gorzkie być może z powodu zbyt dużej ilości kakao,do tego w ogóle nie są słodkie mimo dodania daktyli. Ciasto było lejące i nie można było uformować z niego.olacuszka. Tak jak inne przepisy były smaczne tak ten mi zupełnie nie samkowal
OdpowiedzUsuń