Amarantus,
coraz częściej określany jako zboże XXI wieku, pod względem zawartości
składników przewyższa większość spożywanych przez nas zbóż. Charakteryzuje się
wyjątkowo wysoką zawartością wapnia, magnezu i żelaza dlatego
też powinien zajmować szczególne miejsce w diecie osób z niedoborami tych
pierwiastków, kobiet w ciąży oraz karmiących piersią, a także wegan. Na uwagę
zasługuje obecność pełnowartościowego białka oraz nienasyconych kwasów
tłuszczowych, pozytywnie wpływających na układ sercowo – naczyniowy. Amarantus
świetnie nadaje się dla osob chorujących na celiakie, ponieważ nie zawiera
glutenu.
Same
placuszki z amarnatusa mają specyficzny, orzechowy smak – kompletnie odmienny
od znanych nam placków z mąki pszennej czy żytniej. Dla osób nie gotowych na
nowe smaki na początek polecam stopniowe pomieszani mąki pszennej razowej z
mąką z amarantusa ;)
Składniki na 3 porcje (ok. 9 placuszków):
- Mąka z amarantusa (ja mam ze Zdrowego Zakątka) - 1 i 1/2 szklanki
- Naturalny serek homogenizowany - 3 łyżki
- Suszone daktyle - 10 sztuk
- Jaja - 2 sztuki
- Proszek do pieczenia - łyżeczka
- Śliwki węgierki - kilka sztuk
- Olej rzepakowy - do nasmarowania patelni
Sposób przygotowania:
- Serek miksujemy z suszonymi daktylami.
- Z węgierek usuwamy pestki - śliwki kroimy w kosteczkę.
- Wszystkie składniki mieszamy ze sobą - ciasto jest dosyć gęste, wręcz łatwiej jest zagnieść je rękami.
- Patelnię smarujemy odrobiną oleju rzepakowego - formujemy płaskie placuszki, które smażymy z obu stron.
Wartość odżywcza porcji placuszków z amarnatusa:
- Energia: 366 kcal
- Białko: 14,4 g
- Tłuszcz: 8,3 g
- Węglowodany: 68,6 g
- Błonnik pokarmowy: 11 g
- Cholesterol: 153 mg
Śliwkowe placuszki z amarantusa są dobrym źródłem:
- Składników mineralnych: potasu, wapnia, magnezu, żelaza, cynku;
- Witamin: A, E, kwasu foliowego, B1, B2, B6, B12;
Szukałam ostatnio takiej mąki i znalazłam, tylko czemu jest taka droga :(
OdpowiedzUsuńPychota jakie musiałby być smaczne :)
OdpowiedzUsuńTa wartość odżywcza to jest na te 9 placuszków, czy to co jest na talerzu ?
Przepis jest na 9 placuszków, a wartość odżywcza na 3 :)
UsuńŚwietny pomysł, podobają mi się takie placuchy :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkiego rodzaju placuszki, zwłaszcza na śniadanie ;). Te wyglądają super, pewnie tak samo smakowały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetne przepisy, jesteś prawdziwą inspiracją:)
OdpowiedzUsuńwypróbowałam i polecam :) ale z braku mąki amarantusowej zastąpiłam pełnoziarnistą :) wyszło pycha i najadłam się już dwoma- są bardzo sycące :)
OdpowiedzUsuńMam pytanko. Czy można placki upiec? Jak tak to na ile stopni i ile powinny się piec?
OdpowiedzUsuńA tak po za tym wspaniały blog. Dzięki pani przepisom przestaję bać się jedzenia jaki zasiała we mnie pewna choroba.
Myślę, że tak. Wrzuciłabym je an 180 stopni, na ok. 15 - 20 minut (trzeba obserwować jak się rumienią i pewnie obrócić na drugą stronę w połowie pieczenia) ;)
UsuńBardzo się cieszę! :)
A czy można użyć zamiast mąki amarantus ekspandowany?
OdpowiedzUsuńObawiam się, że w tym przepisie akurat się nie sprawdzi. Ale polecam takie ciasteczka: http://zdrowe-odzywianie-przepisy.blogspot.com/2015/05/amarantuski-chrupiace-ciasteczka-w.html
Usuń:)
Kupiłam kiedyś kaszkę mannę z amarantusa i w żaden sposób nie idzie jej przygotować, żeby choć trochę zmiękła.
UsuńCzy można by zmielić ją w młynku i wykorzystać jako mąkę? Sprawdziłaby się?
Nigdy nie używałam takiego produktu. Ale myślę, że można spróbować, inaczej się nie przekonasz ;)
Usuń